piątek, 11 lipca 2014

A dziś znów ciepło i słodko :)

Ciepło, choć za oknem chłód. Mogłoby nie padać, ale pada i cóż zrobić? Widzieć plusy! Szklanka może być do połowy pełna lub do połowy pusta i choć to nie zawsze jest proste, staram się patrzeć w pozytywnym kierunku.
Dzisiaj są moje urodziny. Trochę ich mam już za sobą... Bywały różne, radosne i smutne, wymarzone i pełne stresu, ale z upływem lat jakby coraz lepsze. Dziś było bardzo radośnie i miło :) Pamiętało o mnie wiele osób, dostałam serdeczne i piękne życzenia, a moje dzieci bardzo mnie wzruszyły. Spędziłam ten dzień w przepięknym miejscu, razem z dobrymi, bliskimi mi ludźmi. A wieczorem Anula chodziła w Upsee i podnosiła nóżki! Chwilo, trwaj...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.