Cukierek albo psikus? To się u nas nie przyjmie. Przecież nie będziemy wieczorem biegać z dyniami na głowach, a nazajutrz w zadumie odwiedzać groby bliskich.
Chrońmy nasze tradycje i wartości. Nie róbmy własnym dzieciom wody z mózgu. Niech sobie za oceanem robią co chcą, a my zastanawiajmy się czy i co z tego wziąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.